środa, 30 września 2015

Suszone owoce- świetna przekąska!

Cześć!
Dzisiaj przybywam do Was z suszonymi owocami. Jako że nabyłam suszarkę do owoców i warzyw, postanowiłam zrobić suszone jabłka i banany.
Uważam, że jest to dobry i przede wszystkim zdrowy dodatek do musli, lub po prostu przekąska pomiędzy posiłkami :-)
Korzystając z suszarki można również ususzyć wszelakie warzywa, a następnie dodać do potraw.












Osobiście jestem zachwycona tym urządzeniem i pysznymi, suszonymi jabłkami. Już w planach mam suszone kiwi oraz pomarańcze!

Gdy nie masz suszarki i nie masz możliwości jej zakupu- zawsze możesz ususzyć owoce i warzywa w piekarniku ;-)

Pozdrawiam!

LIEBSTER BLOG AWARD

Z racji tego, że zostałam nominowana przez +Magdalenne Blog  do akcji Liebster Blog Award odpowiadam na Jej pytania. 
Dziękuję za zainteresowanie! :-)


1. Ulubiona część makijażu?
Uwielbiam pudrować twarz. Lubię patrzeć jak staje się matowa i gładka :)

2. Blogi o jakiej tematyce lubisz czytać najbardziej?
Kosmetycznej, kularnej.

3. Jeden krok do idealnej cery?
Niestety jeszcze go nie opatentowałam :D 

4. Paznokcie długie, czy krótkie?
Bardzo podobają mi się długie, lecz niestety z moimi trochę kiepsko.. Ale olejowanie poszło w ruch! :)

5. Jak często wychodzisz bez makijażu?
Przyznam się bez bicia, że wcale.

6. Co lubisz robić w deszczowe dni?
Oglądać filmy, chodzić po centrum handlowym :)

7. Co lub kto, najlepiej poprawia Ci humor?
Zdecydowanie mój Partner!

8. Kosmetyk bez którego nie wyobrażasz sobie życia?
Puder! Niezawodny i niezastąpiony.

9. Zakupy online, czy stacjonarnie?
Stacjonarnie, ale zdarza kupić mi się coś w internecie :)

10. Czego nie może zabraknąć w Twojej torebce?
Oczywiście pudru! Nie wspominając o telefonie bez którego nigdzie się nie ruszam.

11. Kosmetyki naturalne, czy drogeryjne?
Drogeryjne.



Buziaki :)

poniedziałek, 21 września 2015

Na ratunek zniszonym włosom!

Witam Was gorąco!
Stało się tak jak podejrzewałam, niestety natłok różnych, ważnych spraw nie pozwolił mi napisać niczego sensownego. Postanowiłam skorzystać z wolnego dnia i napisać. 

Dzisiaj oddaję się tematowi, który jest przeze mnie najbardziej lubiany i znany- kosmetyki. 
A mianowicie przedstawię Wam moją metamorfozę włosową, w jaki sposób pielęgnowałam zniszczone włosy, które po czasie stały się miękkie i zdrowe. 



Tak wygląda moja przemiana, którą zaczęłam jakieś 8 miesięcy temu. 
Włosy rozjaśniałam stopniowo by ich zniszczenie było jak najmniejsze. Niestety, pomimo tego włosy zaczęły się kruszyć, bardzo mocno wypadać, a o rozdwojonych końcach nie wspomnę. Jakby tego było mało, codziennie rano musiałam wysuszyć oraz wyprostować włosy co oczywiście również pogorszyło ich stan.



Głównymi produktami mojej pielęgnacji były: 

Maska firmy WAX '' Zmniejszone wypadanie, sprężystość, moc i blask"

Maska SILK filmy Kallos

Oraz niezawodna odżywka Pantene PRO-V ''Intensywna Regeneracja"






Jeśli chodzi o maski, nakładałam je na ok. 20 minut na przemian średnio co 2/3 dni. 
Jednak odżywkę Pantene wcierałam we włosy po każdym umyciu po czym delikatnie spłukiwałam. 

Dlaczego napisałam niezawodna? Jest to odżywka o bardzo dobrym działaniu, poprawia kondycję i 
wygląda włosa jednocześnie nie przetłuszczając ich i nie obciążając. 
Szampon który stosowałam to szampon firmy Nivea ''Fresh Energy'', nie miał on w składzie żadnych 
odżywek, czy olejów, ponieważ moje włosy potrzebowały bardzo mocnego oczyszczenia co dał właśnie ten szampon. 

Dodatkowym produktem który stosowałam na końcówki był jedwab firmy Silk, który bardzo ładnie wygładził oraz nabłyszczył włosy. 

Po ok. miesiącu regularnego stosowania masek oraz odżywki moje włosy stawały się coraz mocniejsze i przyjemniejsze w dotyku, nie wypadały już tak bardzo, a końcówki nie kruszyły się. 

Jednak po pewnym czasie zdecydowałam ściąć włosy.
 Mimo to, nadal pielęgnuję je w ten sam sposób. Dodatkowo stosuję mgiełkę termoochronną firmy Marion, która bardzo dobrze radzi sobie z wysoką temperaturą. 



Dzięki takowej pielęgnacji moje włosy są zdrowe jak nigdy. Każdemu kto ma problem z wypadającymi, łamliwymi i pozbawionymi blasku włosami polecam powyższe produkty. 

Pozdrawiam :)


poniedziałek, 22 czerwca 2015

Coś o mnie.

Witam Was :)
Tak jak napisałam, z każdym wpisem będziecie poznawać mnie coraz bardziej..więc dzisiaj kilka słów o mnie...
Jestem osobą bardzo otwartą, tolerancyjną i przede wszystkim czułą :) Ludzie co chwilę powtarzają mi, że nie można żyć miłością, ale ja im nie wierzę! Jestem typową romantyczką, mogłabym nawet powiedzieć, że nieco niepoprawną.. Uwielbiam pisać o miłości, czytać wiersze o miłości i słuchać piosenek również o miłości!
 Poza tym uwielbiam poznawać nowych ludzi i choć nie jestem typem imprezowiczki, to lubię czasem wyrwać się gdzieś ze znajomymi.
Moja sentymentalna strona za nami teraz może coś o moich zainteresowaniach..
Tak jak już wcześniej pisałam ciągle brak mi czasu i trudno jest mi się skupić na czymś konkretnym, ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni, ponieważ czeka mnie troszkę zmian ;)
W każdym bądź razie interesuję się kosmetologią, chcę zostać w przyszłości kosmetyczką.
Oczywiście zdrowego trybu życia nie może zabraknąć, co prawda trudno jest mi wypracować silną wolę i walczę z tym od dawna, ale staram się.
Aktualnie jestem na diecie Ewy Chodakowskiej BeBio, którą bardzo polecam! Składniki, częstotliwość i rodzaj posiłków wybieramy sobie sami co jest super sprawą.
Jak większość dziewczyn interesuję się również modą, jednak bez bicia przyznaję się, że nie znam się na rzeczy na tyle by pisać o tym całe wpisy..Jednak na pewno pojawi się coś również z tego działu :)
Na koniec wspomnę również, że od dzieciństwa uwielbiam robić zdjęcia, dużo ludzi mówi, że mam do tego smykałkę, kto wie, może kiedyś zajmę się tym na poważnie.

Kolejny wpis z załączonymi fotkami, zapraszam i pozdrawiam cieplutko :)

niedziela, 14 czerwca 2015

Start..

W życiu każdego człowieka przychodzi moment rozmyślań nad swoim życiem, czas podsumowań i nowych wyzwań. W moim życiu właśnie nadszedł ten oto moment i postanowiłam zacząć robić coś dla siebie, robić to co lubię i zagłębić się w to dość mocno.
Zawsze mówiłam, że nie mam czasu, choć miałam go w nadmiarze a wieczór zamiast na czymś pożytecznym, kończył się na oglądaniu kolejnego odcinka "Pierwszej Miłości".
Nie wiem jak poradzę sobie z pisaniem bloga, gdyż robię to pierwszy raz, jednak chcę po prostu spróbować czegoś co naprawdę lubię.
Kiedyś pisałam tylko dla siebie..zapisywałam kartki, jedna po drugiej..później przestałam, jednak było mi z tym źle, a teraz postanowiłam, że będę pisać w taki sposób.
Z każdym wpisem poznacie mnie coraz bardziej i mam nadzieję, że wcale nie będzie Wam to przeszkadzać, a wręcz przeciwnie- będziecie chcieli więcej :)

W takim razie zapraszam do czytania, pozdrawiam ciepło!